Tytu³: RC P³ock :: Moje ¿elazko modelarskie
Dodane przez atom dnia 18.10.2013 17:18
#1
Witam Wszystkich!
Postanowi³em zabraæ siê za naprawê rozbitego w ubieg³ym roku Yak'a-54 1,7m prod. Black Horse. Jednym z etapów koñcowych bêdzie krycie foli± (oracover). Nigdy tego nie robi³em, ale ju¿ od strony teoretycznej jestem przygotowany. Zacz±³em rozgl±daæ siê za fajnym ¿elazkiem modelarskim. Czyta³em fora- jedni polecali ¿elazka dedykowane, inni mówi±c ¿e s± ma³o porêczne proponowali ¿elazka tradycyjne domowe. I rzeczywi¶cie jak ogl±da³em w sklepach modelarskich zdjêcia tych produktów to na mój gust od razu wyda³y siê ma³o ergonomiczne. Wszystkie mia³y jedn± cechê- d³ug± r±czkê co wg mnie utrudnia precyzyjniejsze manewry na folii. Przeczesywa³em równie¿ allegro poszukuj±c ¿elazek ju¿ tradycyjnych dla Pani Domu. Zale¿a³o mi najbardziej na tym aby konstrukcja urz±dzenia pozwoli³a na trzymanie go tu¿ przy stopie grzejnej, co u³atwi³oby pracê, oczywi¶cie bez ryzyka poparzenia. Po do¶æ d³ugim szukaniu ZNALAZ£EM to czego szuka³em;) ¯elazko wg mnie idealne. Turystyczne ma³e, zdzia³ane w CCCP, 100W mocy, wewnêtrzny termostat utrzymuje temperaturê na poziomie 144-148stC - zmierzy³em i co bardzo dla mnie wa¿ne- mo¿na trzymaæ rêk± tu¿ przy stopie grzejnej i nie jest gor±co:) Jednak do przyklejania folii potrzebna jest temp 90-100 stC ale z tym sobie poradzê- pod³±czê ¿elazko do fazowego regulatora mocy i za pomoc± miernika temp. znajdê takie ustawienie potencjometru aby uzyskaæ odpowiedni± temperaturê. Dodam jeszcze ¿e ¿elazko jest z po³owy lat 70-tych. Model nazywa siê "Ma³ysz". Wygl±da na prawie nieu¿ywane, przysz³o do mnie z oryginalnym futera³em, podstawk± oraz dowodem zakupu z 1977roku oraz instrukcj± obs³ugi! A zap³aci³em za nie tylko 10z³!
Poni¿ej zamieszczam zdjêcia.
Pozdrawiam!!!
Dodane przez private9 dnia 18.10.2013 21:28
#2
Zdie³ano w CCCP , solidna robota.
Edytowane przez private9 dnia 18.10.2013 21:29
Dodane przez robloz dnia 18.10.2013 21:31
#3
Ja pocz±tkowo u¿ywa³em ma³ego ¿elazka turystycznego kupionego u "ruskich" na rynku.
Teraz u¿ywam ¿elazka modelarskiego - u¿yteczne w ciasnych zakamarkach i typowego ¿elazka do prasowania ( oczywi¶cie ju¿ nieu¿ywanego :D )
Wszystkie mia³y jedn± cechê- d³ug± r±czkê co wg mnie utrudnia precyzyjniejsze manewry na folii
W³a¶nie d³uga r±czka pomaga w ciasnych zakamarkach, miêdzy ró¿nymi elementami kad³uba .
W pocz±tkowej fazie oklejania na pierwszy ogieñ idzie modelarskie, a do koñcowego naci±gania folii zwyk³e ¿elazko lub opalarka.
Edytowane przez robloz dnia 18.10.2013 21:33
Dodane przez SlavikS dnia 18.10.2013 22:23
#4
¯e¶ wyhaczy³ :)
Wygl±da na porêczny narzêd¼, a cena rewelka. Czego to ludzie nie sprzedaj± :)
Ja mam ¿elazko modelarskie gdzie termostat ma tylko cyferki. D³uga r±czka nie przeszkadza. Temperaturê ustawisz sobie do¶wiadczalnie - bez miernika. Na pocz±tku do klejenia temperatura niska - tylko ¿eby ³apa³o klej, a nie kurczy³o mocno folii. Potem podkrêciæ temperaturê i obkurczaæ. Folia folii nie równa - trzeba na kawa³ku przed klejeniem spraktykowaæ.
Dodane przez atom dnia 19.10.2013 09:28
#5
Dziêki za cenne wskazówki:)
Oczywi¶cie opalarkê sobie zakupiê. Poszukam na allegro, mo¿e znajdê jaki¶ fajny wynalazek prod. CCCP:D
Pozdrawiam
Dodane przez jarekrum dnia 14.07.2016 09:54
#6
Zaczynam rozgl±daæ siê za ¿elazkiem. Czy folia jest bardzo wymagaj±ca? Czy warto wzi±æ takie z cyfrow±, precyzyjn± regulacj± temperatury i ma³± histerez±?
Dodane przez robloz dnia 14.07.2016 10:23
#7
Ja u¿ywam tego, a efekt jego pracy widzia³e¶ (ja tylko trochê pomog³em :D )
http://www.modele...ts_id=8920
Edytowane przez robloz dnia 14.07.2016 10:25
Dodane przez jarekrum dnia 14.07.2016 11:28
#8
Domy¶lam siê, ¿e na pocz±tku nawet takim najlepszym ¿elazkiem bêdê partoli³ robotê, a Ty to ju¿ pewnie rozgrzan± podkow± by¶ przyklei³ poprawnie:).
Zastanawiam siê tylko, czy warto dop³aciæ te parê z³otych, bo to nie jest du¿a ró¿nica i mieæ precyzyjne nastawy temperatury.
Dodane przez xjm dnia 14.07.2016 23:19
#9
Te¿ u¿ywam takiego jak Robloz, bo by³o najtañsze...
Niestety ¿elazko ma du¿± histerezê. Zmierzy³em termometrem bezkontaktowym temperaturê (przedzia³y od za³±czenia do wy³±czenia termostatu) na poszczególnych pozycjach nastaw i wygl±da to tak:
1: 62 - 80
1-2: 100 - 120
2: 120 - 140
2-3: 150 - 170
3: 170 - 195
Dodane przez jarekrum dnia 15.07.2016 11:30
#10
No to faktycznie sporo. My¶ê, ¿e w po³±czeniu z moim brakiem do¶wiadczenia efekt by³by w±tpliwy:|. Wezmê wiêc mo¿e bardziej precyzyjne.
Dodane przez xjm dnia 15.07.2016 22:14
#11
¯elazka
z regulacj± elektroniczn± s± sporo dro¿sze, lecz trzymaj± temperaturê duuu¿o dok³adniej. W ¿elazkach z regulatorem mikroprocesorowym, w których prac± steruje triak podaj±c odpowiednie paczki napiêcia na grza³kê, mo¿na ustawiæ temperaturê co 1 st.C (Profi, UFO...)
Oczywi¶cie mo¿na dobrze pokryæ model ¿elazkiem z termostatem. Znaczne wahania temperatury tych ¿elazek uwidaczniaj± siê jednak np. po zerwaniu folii celem dokonania poprawek - widaæ wtedy miejsca, gdzie klej jest bardziej i mniej jest zwi±zany z pod³o¿em.
Edytowane przez xjm dnia 15.07.2016 22:14
Dodane przez jarekrum dnia 16.07.2016 06:57
#12
No w³a¶nie my¶lê o modelu Ufo. Nie wy¶wietla co prawda temperatury, ale prrecyzyjnie j± trzyma. Na t± chwilê s± niedostêpne w sklepach modelarskich - tam s± tañsze, jedynie na Allegro - dro¿sze. Jeszcze go nie potrzebujê, poczekam wiêc, mo¿e pojawi± siê w sklepach.
Dodane przez robloz dnia 16.07.2016 07:32
#13
Ale macie problem... ;) , pierwsze modele okleja³em zwyk³ym ¿elazkiem do prasowania i te¿ by³o super. :D
A tak na powa¿nie, je¿eli planujesz "d³u¿sz± zabawê" w budowê modeli to warto zainwestowaæ, mnie ju¿ siê nie op³aca. :D
Edytowane przez robloz dnia 16.07.2016 09:56
Dodane przez jarekrum dnia 16.07.2016 11:18
#14
Dlaczego siê nie op³aca? Wybierasz siê na Marsa? Rozumiem, po prostu umiesz ju¿ wszystkim prasowaæ :).
Dodane przez xjm dnia 16.07.2016 13:35
#15
robloz napisa³/a:
Ale macie problem... ;)...
To jest problem :) Jak i wiele innych w czasie budowy.
A te problemy koñczy nierzadko nieprzewidziany podmuch wiatru lub "b³±d pilota" przy l±dowaniu... :)
Edytowane przez xjm dnia 16.07.2016 13:35
Dodane przez AQUARIUS dnia 16.07.2016 18:17
#16
Te¿ kiedy¶ u¿ywa³em zwyk³ego najprostszego ¿elazka do prasowania, wystarrczy³o trochê wprawy i sz³o jak burza-takie ¿elazko ma t± zaletê, ¿e mo¿na nim "ogarn±æ" wiêksz± powierzchniê. Teraz mam modelarskie z pokrêt³em. Bajery typu cyfrowa regulacja temperatury to moim zdanie taki chwyt marketingowy, którego w normnlej pracy raczej nie poczujesz-no chyba, ¿e siê popsuje...
A propos tematu - czyta³em kiedy¶ na jakim¶ forum wypowied¼ faceta, który po wielu latach wróci³ do modelarstwa i pokry³ foli± model bez zdejmowania foli zabezpieczaj±cej - nikt mu nie wyt³umaczy³, a ¿e ch³op by zawziêty....
Dodane przez jarekrum dnia 16.07.2016 22:08
#17
O, czyli kolejna cenna wskazówka - zdj±æ foliê zabezpieczaj±c±! Nawet nie mia³em jej jeszcze w rêkach. A co do ¿elazka, jakie¶ w domu jest, czyli mam na pocz±tek:).
Dodane przez Jantar dnia 16.07.2016 22:31
#18
Hehehe....dok³adnie zrobi³em kiedy¶ to samo...nie widzia³em ze trzeba folie zdj±c....po wielu trudach uda³o mi sie pokryæ ale wtedy stwierdzi³em ¿e ta folia to upierdliwy wynalazek!!
Teraz na szczê¶cie ju¿ jestem m±dry...heheh:):):)
Dodane przez xjm dnia 17.07.2016 13:45
#20
Oklejanie skrzyde³ jest do¶æ nietrudne i intuicyjne. Natomiast oklejanie foli± kad³ubów o z³o¿onych kszta³tach i nierozwijalnych powierzchniach pokrytych w ca³o¶ci bals±...
W³a¶nie jestem przed. Jakie mieliby¶cie porady: próbowaæ oklejaæ jednym kawa³kiem i naci±gaæ, kurczyæ, naci±gaæ..., czy te¿ oklejaæ fragmentami? Czy w drugim przypadku nie ucierpi estetyka - czy po³±czenia folia-folia nie zeszpec± modelu?
Dodane przez robloz dnia 17.07.2016 14:27
#21
Mia³em ten problem przy oklejanie Wilgi 2000. Ma ona do¶æ skomplikowany kad³ub. Oklejalem kawa³kami zaczynaj±c od do³u bo patrz±c pó¼niej na model z góry praktycznie nie widaæ ³±czem. Na wszelki wypadek ³±czenia wypadaly w miejscach po³±czeñ blach na oryginale.
Dodane przez jarekrum dnia 15.08.2016 21:59
#22
¯elazko UFO jest super. Jeszcze trochê i polubiê t± robotê:). Ma teraz co prawda ma³y odpoczynek; zabrak³o mi folii. Do kompletu jednak przyda siê te¿ opalarka.
Dodane przez robloz dnia 15.08.2016 22:28
#23
Tylko nie spal modelu. :D
Dodane przez xjm dnia 16.08.2016 22:27
#24
robloz napisa³/a:
Mia³em ten problem przy oklejanie Wilgi 2000. Ma ona do¶æ skomplikowany kad³ub. Oklejalem kawa³kami zaczynaj±c od do³u bo patrz±c pó¼niej na model z góry praktycznie nie widaæ ³±czem...
Próbowa³em okleiæ du¿± p³aszczyznê - niemal ca³y kad³ub jednym kawa³kiem folii Oracover. Pora¿ka. Nie da³o siê naci±gn±æ, wyrównaæ wyg³adziæ. Dlatego w drugim podej¶ciu te¿ okleja³em pasmami i kawa³kami. Wysz³o w sumie OK.